Cześć wszystkim! Dziś notka o kosmetykach, których już na pewno nie kupię ponownie. A czemu? Te produkty totalnie się u mnie nie sprawdziły. Dwa produkty profesjonale do pielęgnacji włosów i tani krem pod oczy polskiej firmy.
Mowa o szamponie i odżywce firmy L'oreal Professionnel Expert z serii Absolut Repair Lipidium. Kosmetyki z tej serii są skierowane do włosów bardzo uwrażliwionych. Mają za zadanie odbudować i wzmocnić włosy. Po zastosowaniu szamponu jak i odżywki włosy powinny być miękkie i błyszczące, a przynajmniej tak nas zapewnia producent. Szampon zamknięty jest w 250 ml buteleczce, ma dość przyjemny zapach, jego konsystencja też jest w porządku. Na głowie dobrze się pieni, zmywa oleje, ale niestety u nasady obciąża moje włosy, a na długości właściwie nie robi z nimi nic. Nie tego oczekuje od szamponu odbudowującego. Cena ok 30 zł.
Na odżywce niestety zawiodłam się bardziej. Wylewa się strasznie z opakowania przez co ciężko dozować produkt, a jest go niewiele ponieważ tylko 150 ml. Produkt kosztuje około 35-40 zł w zależności od miejsca zakupu, więc jak na odżywkę która lekko nawilża włosy i nic więcej to wypada na prawdę słabo. Na szczęście dziś ją skończyłam!
Ostatni produkt to krem pod oczy i na powieki przeciw zmarszczkom pietruszkowy z firmy Ziaja. 15 ml krem zamknięty w tubce z aplikatorem. Jest on przeznaczony do codziennego użytku dla osób w każdym wieku. Ma za zadanie wygładzić, uelastycznić i łagodnie napinać skórę. Zapewnia odpowiednie nawilżenie i lekko rozjaśnia skórę. W swoim składzie zawiera wit. A i E oraz prowitaminę B5. A co ja o nim sądzę? Produkt dobrze się aplikuje, świetnie się wchłania i to na tyle plusów. Moim zdaniem nie nawilża on wcale, każdy korektor który na niego nałożę po 20 minutach odpada płatami, a skóra jest podrażniona. Nigdy z żadnym kremem pod oczy nie miałam takiego problemu, ale czego się spodziewać po kremie za 6 zł?
W tym wypadku niestety droższe nie znaczy lepsze, używałam tańszych szamponów jak i odżywek i były zdecydowanie lepsze niż te z L'oreala. Na pewno kiedyś spróbuje czegoś z wyższej półki cenowej bo mam ochotę spróbować Kerastase i Joico ale to może kiedyś, jak moje włosy trochę odżyją.
Pozdrawiam
Całe szczęście nigdy ich jeszcze nie używałam. Fajnie, że napisałaś taką przestrogę ;) Zapraszam do mnie : http://ma--ry.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że recenzja pomocna na przyszłość :)
UsuńKrem pod oczy z Ziaji Sopot mi się fajnie kiedyś sprawdzał, nawet cienie trochę rozjaśnił. ;)
OdpowiedzUsuńMoże ten krem był by trochę lepszy gdybym go stosowała w lecie.
UsuńDo tej pory używałam sporo kosmetyków z Ziaji i nigdy się nie zawiodłam. Może dlatego, że ten krem pod oczy nigdy nie trafił w moje ręce. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Geek of books&tvseries&films
Miałam kilka kosmetyków Ziaji ale za czasów liceum i nie pamiętam w sumie jak działały :). Z toniku z liści Manuka jestem zadowolona :)
Usuńmam ten szampon ale w moim przypadku ani nie okazał się super ani nie okazał się bublem taki przeciętniaczek ale za taką cenę powinien być znacznie lepszy jak i zresztą odżywka:) a za ziają nie przepadam generalnie :D
OdpowiedzUsuńJa jak na razie z Ziaji miałam jeden produkt który mi się podobał.
UsuńMiałam kiedyś krem pod oczy z Ziaji tyle, że kozie mleko bodajże jednak był dość średni jak dla mnie :(
OdpowiedzUsuńNiestety chyba jeśli chodzi o Ziaje i kremy pod oczy nic sobie u nich nie znajdę :)
UsuńSuper notka ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy blog.
Pozdrawiam
Dzięki :)
UsuńDzięki za info, ostatni czas waham się jaki szampon i odżywkę wybrać, pomyślałam właśnie o tym Loreal... jednak nie warto tracić czas i pieniądze ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
p.s świetny blog :)
Dzięki :)
Usuń