Hej wszystkim! Dziś przychodzę do Was z postem paznokciowym oraz wynikami rozdania z kosmetykami Yves Rocher. Nie będą to jeszcze hybrydy, ale o tym wkrótce na blogu. Wybaczcie jakoś zdjęć, robiłam je szybko telefonem przed wyjściem do pracy i w sumie dobrze bo tego samego dnia połamałam dwa paznokcie....eh.
Lakier który dziś mam przedstawię to najdroższy lakier w mojej kolekcji czyli Marc Jacobs 124 LUX. W tamtym roku poszukiwałam idealnej limonki na paznokcie, w oko wpadł mi ten lakier ale niestety jego cena mnie odstraszała. Lakier jest dostępny w Sephorze i kosztuje 98 zł. Niestety nigdzie nie trafiłam na odpowiednik tego lakieru i koniec końców kupiłam go ze zniżką. Jakie było moje pierwsze rozczarowanie jak pomalowałam nim paznokcie. Lakier jest strasznie wodnisty, szybko się ściera oraz słabo kryje płytkę paznokcia. Przyznaję - kolor mi się podoba, ale mam go drugi raz na paznokciach od tamtego roku. Ciężko mi napisać o wszystkich kolorach ale to taka moja mała przestroga przed tym lakierem.
Skończyła mi się moja odżywka z Maybelline i teraz używam tej z Avon Nail Experts 5in1. Jeszcze nie wyrobiłam sobie o niej zdania, ponieważ maluję nią paznokcie dopiero drugi raz. Jak zawsze na to nałożyłam warstwę utwardzacza z Sally Hansen Hard as Nails i poczekałam dłużej aby wszystko dobrze wyschło. Czas przejść do koloru: nałożyłam go aż 3 warstwy i nadal prześwituje. Nie miałam siły go malować 4 raz więc tak go zostawiłam. Na koniec nałożyłam znany już wszystkich Seche Vite.
Wyniki rozdania
Niezmiernie miło mi Was poinformować że rozdanie z kosmetykami Yves Rocher wygrywa:
Natalia | Jak pięknie być kobietą
Serdecznie gratuluję i czekam na dane do wysyłki nagrody na maila: joyofjelly@gmail.com
Dziękuje każdej osobie która wzięła udział w rozdaniu, a wkrótce może pojawi się kolejne tym raz może jakieś kosmetyki do makijażu.
Pozdrawiam
Ja jeszcze nigdy nie próbowałam lakierów z górnej półki, ale z tej marki mam kredkę do powiek, która akurat jest bardzo dobrej jakości ;)
OdpowiedzUsuńTo mój pierwszy ale chyba nie ostatni. Mam ochotę wypróbować lakier z Chanel :)
UsuńKolor mi się średnio podoba, nie dałabym tyle za lakier.
OdpowiedzUsuńGratuluję! :)
Żałuję, wolałabym zdecydowanie kupić coś innego za tyle :).
UsuńO nie, tak drogi lakier i taki efekt? Zgroza :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :), szkoda bo wolałabym wydać te pieniądze na kilka tańszych i lepszych lakierów.
UsuńPiękna buteleczka, kolor świetny, ale to krycie... Jak oni mogli! Taka cena, a taki bubel!!! :(
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak z innymi kolorami, możliwe że ten kolor to taki bubel kolekcji tylko :)
UsuńPod takie kolory i wodniste konsystencje dajemy białą warstwę lakieru ;) Ładnie podbije kolor, zwiększy krycie i ujednolici konsystencję ;)
OdpowiedzUsuńWiem, ale oczekuję od lakieru za 98 zł że będzie w pełni kryjący i nie muszę dodatkowo dokupywać lakieru aby go nałożyć :).
UsuńPiękny kolor tylko szkoda, że krycie słabe no i ta cena :/ Gratuluję Natalii :D
OdpowiedzUsuńNiestety, trzeba uważać i czytać recenzję ;)
Usuńo kurcze za taką cene? no sorry, ale za tyle pieniędzy nikt nie chce się bawić w białe lakiery pod spodem masakra :D
OdpowiedzUsuńMoże bardziej bym zrozumiała gdyby była dostępna jakaś baza pod ten lakier :)
UsuńSzkoda, że się nie spisał, chyba trochę przesada wymagać takich kwot przy słabym działaniu ;( Gratulacje!
OdpowiedzUsuńInne kolory na stronie też są świetne. Jestem ciekawa czy też mają takie kiepskie krycie, ale szkoda mi pieniędzy na testy :D.
UsuńKolor jest ładny aczkolwiek to raczej nie moj odcień żółci :) jeśli juz miałabym jakiś wybierać to pewnie cos na kształt lakieru z Diora w kolorze pastelowej żółci :)
OdpowiedzUsuńW butelce wygląda lepiej niestety niż na paznokciach, tak samo w internecie i na stoisku. Kolor specyficzny, na specyficzne okazję i nastroje :P
Usuńmnie szkoda wydawać pieniądze na aż takie drogie lakiery:)
OdpowiedzUsuńJa się skusiłam pierwszy raz, ale jak widać ktoś mi pożałował :P
UsuńŚwietna limonka. Szkoda jednak, że potrzebne są co najmniej 3 warstwy. Ja jestem wyznawczynią 2 warstw. 3 to już o jedną za dużo :D
OdpowiedzUsuńJa chyba pierwszy raz nałożyłam 3 warstwy lakieru, 2 zawsze mi wystarczały. No ale ten jak widać to wyjątek :D
UsuńZawsze mi szkoda kasy na tak drogie lakiery, widać wewnętrzny sknera uchował mnie w tym przypadku, bo opakowania lakierów MJ, trochę jednak kusiły mnie, szczególnie gdy marka się dopiero pojawiała na rynku polskim :), ale kolor petarda i wcale się nie dziwię, że się zdecydowałaś :)
OdpowiedzUsuńDziś oglądałam filmik na yt gdzie dziewczyna zachwalałam lakiery MJ ;). Może inne kolory nie są takie złe.
Usuńzglosila sie zwyciezczyni?
OdpowiedzUsuńNie, ale została wylosowana nowa osoba.
Usuń