Hej wszystkim! W końcu pomalowałam paznokcie i wierzcie lub nie, ale spędziłam dobre kilka godzin żeby wybrać właściwy kolor. Gdy już to zrobiłam to postanowiłam jednak trochę zaszaleć i dodałam dwa kolejne kolory i tak właśnie powstał ten pastelowy miszmasz z szarością.
Jak wszyscy już wiemy najnowsza kolekcja My Story od Semilac jest przepiękna i ciężko było mi wybrać który kolor mam zamówić. Yasmin Kiss 159 to pierwszy lakier z tej kolekcji, który wpadł mi w oko i wiedziałam że będę musiała go mieć, zaś jeśli chodzi o Surfer Wave 167 to zdecydowałam się na niego dopiero gdy zobaczyłam go u dziewczyn na paznokciach bo nie mogłam się do niego przekonać. Nie chciałam wykonywać manicure tylko przy użyciu pasteli bo to niekoniecznie ten sezon dlatego dodałam coś ciemniejszego, Grunge 016 to dla mnie piękny szary kolor który zdecydowanie będzie moim ulubieńcem jeśli chodzi o sezon jesienno-zimowy.
Jest to też mój pierwszy manicure po wykonaniu manicure japońskiego dlatego jestem bardzo ciekawa jak lakier będzie się utrzymywał i czy nie będzie szybciej schodził. Dla pewności użyłam bazy z Semilaca, która jest u mnie stałym bywalcem, a jako top oczywiście również tutaj Semilac. Niestety jeśli chodzi o malowanie krótkich paznokci to okazuje się że mam dwie lewe ręce i nie umiem zrobić tego ładnie i schludnie, tak namęczyłam się długo i wyglądało to o wiele gorzej. Dodatkowo nie mogę się nadal przyzwyczaić do tak krótkich paznokci, rośnijcie proszę rośnijcie.
Mam nadzieję że nie odstraszyłam Wam moimi paskudnymi pazurami, ale obiecuję się przyłożyć następnym razem i będę nawilżać skórki, obiecuję. A jak u Was z kolekcją My Story? Skusiłyście się, czy jeszcze się zastanawiacie? Nie wierzę że któraś z Was nie przygarnęłaby jakiegoś koloru.
Pozdrawiam
mnie jakoś ta kolekcja wybitnie nie powaliła, chyba po prostu mam już wszystkie odcienie jakich potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńOsobiście najbardziej podobają mi się kolory rozbielonej z tej kolekcji rzeszta już zdecydowanie mniej.
UsuńŁadne kolory:)
OdpowiedzUsuńhttps://evildivination.blogspot.com/
Dziękuje :).
UsuńTeraz pastele kompletnie do mnie nie przemawiają.
OdpowiedzUsuńSezon na pastele się niestety skończył ale nie mogłam się doczekać aż pomaluje paznokcie tymi kolorami ;).
UsuńYasmin Kiss 159 przepiękny :)
OdpowiedzUsuńTo chyba mój ulubiony kolor z całej kolejcji My Story ;).
UsuńUwielbiam Semilac ! a jesli chodzi o Yasmin Kiss 159 to przepiękny jest :)
OdpowiedzUsuńSemilac jako firma ma u mnie dużego minusa ale kolory maja rzeczywiście piękne ;)
Usuń167 - Piękny kolor, osobiście większość lakierów mam Semilaca ;)
OdpowiedzUsuńwww.glossyspells.blogspot.com/2016/09/manicure-hybrydowy-moje-pomysy-na.html
Zapraszam na mój post z moimi hybrydowymi pomysłami, obserwuję z przyjemnością :)
Ja jak na razie mam tylko lakiery Semilac i NeoNail :), ale na pewno będę chciała przetestować też inne firmy.
UsuńJa nie skusiłam się na żaden kolor z nowej kolekcji, bo mam obecnie 82 hybrydy i niebawem wszystkie mi się popsują zanim je wykorzystam ;p
OdpowiedzUsuńNo to poszalałaś moja droga :), moje kolekcja na razie jest skromna ale na pewno będę chciała ją jeszcze trochę powiększyć.
UsuńAle ladne te kolorki. :D Chociaz teraz na jesien to wole ciemniejsze.
OdpowiedzUsuńJa również ale nie mogłam się doczekać aż nimi pomaluje ;)
UsuńŁadne kolory, może kiedyś sie w końcu zdecyduje;)
OdpowiedzUsuńWarto przynajmniej przetestować :).
Usuńładni mani ;) ja jakoś nie bardzo przekonana jestem do błękitów, czasem je nakładam ale ostatnim razem błękitny lakier z rimmela odbarwił mi płytkę ;( co zaś do hybryd mam zamiar się kiedyś dorobić swoich ;)
OdpowiedzUsuńJa też mam z błękitami i z zielenią różnie zależy wszystko od odcienia. Mnie hybrydy w końcu pozwoliły na zapuszczenie paznokci bo od 2 lat mam z tym problem ;)
UsuńMam dwa z trzech kolorów, które pokazałaś i wyglądają w połączeniu ze sobą ślicznie :) Ostatnio bardzo polubiłam takie kombinacje kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńStaram się trochę eksperymentować z kolorami ;). A czasami inspirację znajduje na instagramie jak nie mam pomysłu.
Usuńbardzo lubię pastelowe semilaci, u ciebie też fajnie się prezentują ale chyba troszkę bardziej musisz uważać na skórki :)
OdpowiedzUsuńWiem, niestety mam odwieczny problem ze skórkami :D
Usuńśliczne kolory :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń