Hej wszystkim! Jak przygotowania do Świąt? Ja na szczęście wszystkie prezenty mam już kupione i zapakowane, niestety w tym roku spędzam z moim K osobno Święta, więc będę tulić koty zamiast niego. Dziś postanowiłam, że przyjdę do Was z makijażem który ostatnio często u mnie gości. Nie będzie to nic szalonego ponieważ mam rano tylko kilka minut na makijaż.
Jak już wcześniej Wam wspomniałam, rano mam tylko kilka minut na zrobienie makijażu który przetrwa cały dzień w pracy. Najszybszym sposobem na efektowny, ale prosty makijaż jak dla mnie są mocne usta i delikatny makijaż oka. Jako bazę ostatnio używam Catrice, HD Liquid Coverage, cały czas go testuję więc jeszcze na moją opinię musicie poczekać. Jedno mogę mu przyznać, jest to długotrwały podkład i w tej roli sprawdza się znakomicie. Policzki nakładam lekką ręką róż z H&M, w kolorze Cherry.
Ostatnio odkryłam swoją nową miłość czyli kredkę do oczu Kiko w kolorze 01, stalowoszary odcień z lekkimi drobinkami. Świetny odcień do lekkiego podkreślenia oka i nadaje trochę Świątecznego klimatu do makijażu. Na ustach postanowiłam w końcu użyć swojej nowości czyli NARS, Velvet Matte Lip Pencil w pięknym odcieniu Cruella. Klasyczna zimna czerwień, pierwszy raz czuję się tak dobrze w czerwonych ustach i nie obawiam się że odcień mi nie pasuje. Kredka sunie gładko po ustach, pozwala nam na dokładne obrysowanie ust bez konieczności używania konturówki. Nie wysusza ust, długo się utrzymuję i zjada się równomiernie. Jestem nią po prostu oczarowana i na pewno kupię jeszcze jakiś kolor.
Tak się prezentuje mój jakże prosty i szybki makijaż, który sprawdzi się idealnie na sezon zimowy. A Wy jaki makijaż najczęściej wykonujecie zimą? Może stawiacie bardziej na makijaż oczu niż ust?
Pozdrawiam
JAk świeżo ładnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje ;).
UsuńHahah właśnie obrabiam zdjęcia do identycznego wpisu, a co najlepsze, nasze makijaże wyglądają bardzo podobnie- też bardziej stawiam na usta, a oczy jakoś częściej pomijam :D
OdpowiedzUsuńNie mam niestety czasu na wymyślne makijaże oczu :P, a czerwone usta załatwiają cały makijaż. Czekam w takim razie na Twój post :).
UsuńBardzo ładnie Ci w czerwieni :)
OdpowiedzUsuńLubię mocne kolory na ustach, ale ostatnio jest tak wietrznie u mnie i usta obłędnie suche , więc przerzuciłam się na pomadki i błyszczyki.
PS. Bardzo fajny blog! Obserwuję i zapraszam Cię do mnie ;)
Dziękuje i jeszcze raz dziękuje :D. Zima nie jest niestety łatwym sezonem dla naszej skóry, u mnie najczęściej cierpi jednak okolica oczu.
UsuńBardzo ładny makijaż :) ja zimą bardziej stawiam na usta ;)
OdpowiedzUsuńDzięki i witam w klubie :).
UsuńWOW! Ale piękny kolor :D
OdpowiedzUsuńBrakowało mi takiego koloru w mojej kolekcji :D.
UsuńU mnie już przygotowania powoli ku końcowi;)
OdpowiedzUsuńMakijaż iście świąteczny:)
Starałam się :).
UsuńTa kredka "robi" cały makijaż:) Super:)
OdpowiedzUsuńDokładnie i makijaż długo nie zajmuje :).
UsuńPiknie! :D
OdpowiedzUsuńDzięki ;).
UsuńPiękna ta czerwień na ustach :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńPiękna chłodna czerwień, bardzo taką lubię:)
OdpowiedzUsuńJa się w niej zakochałam :).
UsuńFajny makeup :) Klasyczny ale elegancki :) Podoba mi się :) Obserwuje :) Możesz zajrzeć do mnie jak masz czas w tym przedświątecznym zgiełku ;) Buźka!
OdpowiedzUsuńDziękuje, zajrzę na pewno w chwili wolnego ;).
UsuńJa zawsze wybieram mocnoejszy makijaż oczu i usta nude 🤗
OdpowiedzUsuńU mnie taka kombinacja często się pojawia jak gdzieś wychodzę na imprezę ;).
UsuńAle pięknie Ci w mocnych ustach i delikatnym makijażu oka! :D Ja też lubię się w takiej wersji, pomalowane oczy to u mnie rzadkość :P
OdpowiedzUsuńDziękuje :*. Oczy wybieram gdy wiem że nałykałam się wystarczającej ilości leków na alergię :P. D
Usuń