Cześć wszystkim! Jak widzicie po tytule przychodzę do Was z dość zaległym denkiem. Chciałam jednak mieć czyste sumienie i dziś opowiem Wam o opakowaniach, które już dawno grzeją kosz na śmieci. Zdjęcia robiłam na początku maja, więc jak się domyślacie mam już kolejną torbę pełną zużyć. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze w tym miesiącu przygotować drugie denko, bo okazuje się, że nasze mieszkanie będzie szybciej gotowe i w sumie dziś wieczorem do niego jedziemy.

Anwen,
Balea,
Bielenda,
D'Alchemy,
denko,
Golden Rose,
Hagi,
Kiehl's,
Kora,
The Body Shop,
Tonymoly,
Yope,
Ziaja
DENKO | Zużycia marca i kwietnia - Yope, Ziaja, d'Alchemy...
środa, 19 czerwca 2019
beauty,
Clarins,
Laura Mercier,
Lovely,
MAC,
Nabla,
St.Tropez,
Wibo
Ostatni miesiąc | Maj 2019 - zakupy, makijaż i miłość do opalenizny
niedziela, 9 czerwca 2019
Cześć wszystkim! Mamy dziś słoneczną niedzielę, a ja od rana męczę się z okropnym katarem i bólem zatok. Dlatego postanowiłam jakoś umilić sobie czas i przygotować dla Was wpis z relacją z maja. Od razu mówię, że możecie się spodziewać dużej ilości kosmetyków. Tak więc zapraszam.

Joico,
Włosy
Włosy | Nowość od Joico, czyli Defy Damage i wizyta u fryzjera
poniedziałek, 3 czerwca 2019
Hej wszystkim! Powracam do Was po ponad miesięcznej przerwie i tym razem z recenzją kosmetyków do włosów. O tym czemu mnie nie było i czy wracam na stałe w następnym wpisie. Jeśli czytacie mojego bloga od dłuższego czasu to wiecie, że miałam okazję testować produkty Joico i za każdym razem byłam zadowolona z efektu. Jednak jak to my kobiety lubię testować nowości i często zmieniam swoją pielęgnacje. Sama z natury mam włosy grube, w dużej ilości i z tendencją do puszenia się. Z racji ślubu postanowiłam wrócić do farbowania po 3 latach i dziś przedstawię Wam efekt na włosach oraz kosmetyki, które stosuje od miesiąca.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
